w organiźmie na skutek balastów życia codziennego.Nieodzownym jest powrót do natury, gdyż to ona daje nam nieograniczone możliwości.
Już w IV wieku przed nasza erą grecki filozof Platon twierdził, iż "morze oczyszcza człowieka z wszelkiego zła". Hipokrates zalecał kąpiele w gorącej wodzie morskiej, porównując jej właściwości do antybiotyków. Te początkowo proste i rutynowe zabiegi z biegiem lat okazywały się być bardziej skuteczne. I nie jest dziełem przypadku ten swoisty powrót do "korzeni życia". Bo życie narodziło się w wodzie.
I to jest powód, dlaczego coraz częściej zwracamy się w kierunku tego środowiska. Morze to nieograniczony rezerwuar związków, bez których nie można wyobraził sobie życia najdrobniejszej komórki ludzkiego ciała.